Dzień 20 Khao Lak – Tsunami, White Sand Beach 17.XI
Po rejsie wróciliśmy do naszego gesthaus-u w Khao Lak. Pozostawianie bezpłatnie bagażu na czas wycieczek pozwala na oszczędności w naszym wakacyjnym budżecie.
Wypoczęci po śniadaniu postanawiamy wyruszyć na Whitesand Beach i stamtąd obejść na południe cypel Pakarang.
Właściciel naszego hoteliku obiecał że zawiezie nas a wieczorem odbierze w umówionym miejscu.
Słońce, woda, wiatr, plaża – sielanka!
Docieramy na najbardziej wysunięty w morze cypel na którym zastajemy sympatyczny barek …
Rejon Khao Lak to pas wybrzeża gdzie tragiczne w skutkach uderzenie tsunami z 2004 roku zebrało najwięcej ofiar w Tajlandii. Zginęło ponad siedmiuset turystów i cztery tysiące mieszkańców. Tak duża liczba ofiar spowodowana była charakterem tego miejsca. Khao Lak to wąski pas zabudowy ciągnący się kilometrami wzdłuż wybrzeża o szerokości nie przekraczającej kilkuset metrów. Za tym obszarem równolegle do plaż biegnie droga nr4. Nie jest to obszar tak skomercjalizowany jak pobliski Phuket. Zabudowa jest w większości parterowa lub co najwyżej 1-piętrowa. W chwili gdy nadciągnęły fale ludzie nie mieli gdzie się schronić, ratunek dawała tylko ucieczka w głąb lądu. Obecnie powstał system powiadamiania mieszkańców o zagrożeniach i takie jak ta kilkupiętrowe platformy ucieczkowe z lądowiskiem na dachu.
Żołny na drzewach wzdłuż plaży
Czekamy na naszego gospodarza i wracamy do miasta. Po drodze zatrzymujemy się przy muzeum tsunami utworzonego daleko w głąb lądu, w miejscu gdzie fale wyrzuciły policyjną łódź patrolową 813.